niedziela, 1 maja 2016

Kremowe misie w nowym domu - nareszcie razem

Hej.
Witajcie. Nareszcie jesteśmy razem. Dom znów odżył. Od wczoraj jesteśmy razem, uczymy się na nowo i poznajemy się. Chłopaki dziś już szaleją, na razie po jednym pokoju. Ale coraz śmielsze są. Dukat jest wycofany, bardziej nieśmiały. Za to Dolar to kot wszystkich. Wystarczy go dotknąć i już mruczy. Kocham te małe kremowe misie.

Za niedługo będą pełne ralacje z naszego wspólnego życia.

Sorki. Dwa ostatnie nie chcą się odwrócić...


 Do następnego,
kremowe-misie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do wyrażania własnych opinii i dzielenia się swoimi przygodami. Za każdy komentarz dziękuję.