Witajcie Kochani w to deszczowe (przynajmniej u mnie) sobotnie popołudnie.
Dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami moim ulubionym forum dla wszystkich kociarzy. Zarówno tych zaawansowanych jak i tych dopiero początkujących, decydujących się na kupo lub adopcję kota.
Trafiłam na to forum ponad 3 lata temu, kiedy szukałam informacji na temat kotów brytyjskich. Przyznam Wam, że forum okazało się kopalnią wiedzy, nawet dla mnie, posiadaczki kota przez bardzo wiele lat. Dużo wiedziałam o kotach, ale wiedza dziewczyn udzielających się na forum przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Mogłam zapytać o wszystko, zawsze dostałam bardzo cenne rady. Z dziewczynami dzielimy się wszystkim na temat naszych czworonożnych przyjaciół ale również swoimi słabościami, wpadkami, tatuażami, nowościami, po prostu swoim życiem. Forum to jedna wielka rodzina, w której w zależności od wybranego pokoju rozmów dowiesz się czegoś innego, nowego, zaskakującego, a czasem po prostu zabawnego.
Jako przyszły właściciel kota brytyjskiego na forum zdobyłam masę cennych informacji, nie tylko na temat wyprawki, żywienia, wczesnej kastracji czy innych tego typu spraw. W dziale "poznaj mojego kota" przejrzałam masę wątków przepięknych kotów brytyjskich. Do dziś śledzę kilkanaście z nich. Z biegiem czasu okazywało się, że nasze koty są rodziną. Mają tego samego ojca lub matkę.
Jeżeli zastanawiacie w jakiej hodowli kupić kociaka, forum również przyjdzie Wam z pomocą. Moja hodowla, tak dokładnie tak ją nazwę, mając na myśli hodowlę z której pochodził Fikus, a teraz są Dolar i Dukat, również posiada tam swój wątek, dzięki czemu na bieżąco jestem z życiem kociąt w hodowli i innymi nowinkami. Mam też lepszy kontakt z właścicielką hodowli, która czynnie bierze udział w życiu forum.
Moje kociaki też mają tam swój wątek, więc hodowca również jest na bieżąco z życiem kotów poza hodowlą.
Jeżeli nie znacie jeszczeforum zachęcam Was do odwiedzenia, zalogowania się i dołączenia do naszej Agilisowej Rodzinki. Z chęcią będziemy Was wszystkich gościć (nie tylko właścicieli kotów brytyjskich).
Link do forum: http://www.forum.agiliscattus.pl/index.php
Link do wątku kremowych- misiów: http://www.forum.agiliscattus.pl/viewtopic.php?f=17&t=4650
Serdecznie pozdrawiamy,
przesyłamy moc słoneczka
kremowe-misie
sobota, 14 maja 2016
niedziela, 8 maja 2016
Pierwszy tydzień wspólnego życia w kremowym domku
Hej kochani.
Chłopaki są u nas już tydzień i wielkie, wręcz ogromne zmiany zaszły. Powoli zwiedzają cały dom. Górę mają opanowaną do perfekcji, każda dziura znana. Kwiatki z parapetu już raz, oczywiście przez przypadek, wylądowały na podłodze. Winnego nie odnaleziono, sprawa umorzona z braku dowodów.
Odwiedziły też balkon. Było fajnie, ale bez szału. Świeciło słońce, nie było much, które Dolar tak uwielbia. Dolar szczeka na muchy, Dukat jak na razie ma je w głębokim poważaniu.
Z psem jeszcze miłości nie ma. Za każdym razem jest syczenie, prychanie i warczenie. Oczywiście ze strony kremowych misiów. Aaaa bo Wy chyba jeszcze nie wiecie. W naszym domu jest też pies. York. Starutki chłopina, ma już 15 lat i doskwiera mu brak zębów. Pies od małego jest z kotami w domu, więc wielka ekscytacja i merdanie ogonem. Ewidentnie chce się bawić, ale kociaki na razie nie. Mają swojego ulubionego człowieka do zabawy - Antosia i żaden pies nie jest im do niczego potrzebny. Antoś macha piórkami w cały świat, więc koty ganiają i polują w cały świat. Jak się Antosiowi znudzi to gania koty po pokoju na czworakach. I wtedy mamy już 3 biegające kotki.
Dukat od razu wyczuł, kto jest jego Panem i jak tylko miał pierwszą okazję wpakował się do łóżeczka. Poza tym zrobił duży postęp. Nie ucieka już przed głaskaniem, nie drapie uciekając z rąk. Przychodzi do łóżka i poluje na ruszające się pod kołdrą nogi. Dziś rano poczułam, że przy nodze leży futro. Pomyślałam "kochany Dolarek, przyszedł do Pani do łóżka". Obudziłam się, gdy druga noga też sięgnęła futra. Podniosłam głowę, patrzę, dwa śledzie leżą, jeden za drugim, wyciągnięte, zrelaksowane. A koty z pełną synchronizacją głowy do góry i miauuuuu "Pańcia już 6:30 a my nie dostaliśmy rannej porcji puszeczek".
Po wczorajszym, emocjonującym spotkaniem z psem chłopaki spały wtulone w siebie:
Ze spraw mniej ekscytujących ale również ważnych: Biegają jak szalone, ganiają się i bawią. Jedzą wszystko co Pani da, bez zbędnego wybrzydzania. Kuwetkują super, tylko bez drzwiczek jak na razie, bo Dolar nie za bardzo kuma jak wyjść z zamkniętej kuwety. Ale będziemy nad tym pracować.
Aby być na bieżąco ze wszystkimi nowinkami z naszego zwariowanego życia zapraszam Was na kocie forum do wątku Dolara i Dukata - kremowych złotek z Forastero*PL
Dolar i Dukat - kremowe złotka z Forastero*PL
Do następnego
kremowe-misie
Chłopaki są u nas już tydzień i wielkie, wręcz ogromne zmiany zaszły. Powoli zwiedzają cały dom. Górę mają opanowaną do perfekcji, każda dziura znana. Kwiatki z parapetu już raz, oczywiście przez przypadek, wylądowały na podłodze. Winnego nie odnaleziono, sprawa umorzona z braku dowodów.

Odwiedziły też balkon. Było fajnie, ale bez szału. Świeciło słońce, nie było much, które Dolar tak uwielbia. Dolar szczeka na muchy, Dukat jak na razie ma je w głębokim poważaniu.
![]() | ||
Dolarek |
![]() |
Dukacik |
![]() |
Dolar po lewej stronie, Dukat - po prawej |
Z psem jeszcze miłości nie ma. Za każdym razem jest syczenie, prychanie i warczenie. Oczywiście ze strony kremowych misiów. Aaaa bo Wy chyba jeszcze nie wiecie. W naszym domu jest też pies. York. Starutki chłopina, ma już 15 lat i doskwiera mu brak zębów. Pies od małego jest z kotami w domu, więc wielka ekscytacja i merdanie ogonem. Ewidentnie chce się bawić, ale kociaki na razie nie. Mają swojego ulubionego człowieka do zabawy - Antosia i żaden pies nie jest im do niczego potrzebny. Antoś macha piórkami w cały świat, więc koty ganiają i polują w cały świat. Jak się Antosiowi znudzi to gania koty po pokoju na czworakach. I wtedy mamy już 3 biegające kotki.
Dukat od razu wyczuł, kto jest jego Panem i jak tylko miał pierwszą okazję wpakował się do łóżeczka. Poza tym zrobił duży postęp. Nie ucieka już przed głaskaniem, nie drapie uciekając z rąk. Przychodzi do łóżka i poluje na ruszające się pod kołdrą nogi. Dziś rano poczułam, że przy nodze leży futro. Pomyślałam "kochany Dolarek, przyszedł do Pani do łóżka". Obudziłam się, gdy druga noga też sięgnęła futra. Podniosłam głowę, patrzę, dwa śledzie leżą, jeden za drugim, wyciągnięte, zrelaksowane. A koty z pełną synchronizacją głowy do góry i miauuuuu "Pańcia już 6:30 a my nie dostaliśmy rannej porcji puszeczek".


Po wczorajszym, emocjonującym spotkaniem z psem chłopaki spały wtulone w siebie:
Ze spraw mniej ekscytujących ale również ważnych: Biegają jak szalone, ganiają się i bawią. Jedzą wszystko co Pani da, bez zbędnego wybrzydzania. Kuwetkują super, tylko bez drzwiczek jak na razie, bo Dolar nie za bardzo kuma jak wyjść z zamkniętej kuwety. Ale będziemy nad tym pracować.
Aby być na bieżąco ze wszystkimi nowinkami z naszego zwariowanego życia zapraszam Was na kocie forum do wątku Dolara i Dukata - kremowych złotek z Forastero*PL
Dolar i Dukat - kremowe złotka z Forastero*PL
Do następnego
kremowe-misie
niedziela, 1 maja 2016
Kremowe misie w nowym domu - nareszcie razem
Hej.
Witajcie. Nareszcie jesteśmy razem. Dom znów odżył. Od wczoraj jesteśmy razem, uczymy się na nowo i poznajemy się. Chłopaki dziś już szaleją, na razie po jednym pokoju. Ale coraz śmielsze są. Dukat jest wycofany, bardziej nieśmiały. Za to Dolar to kot wszystkich. Wystarczy go dotknąć i już mruczy. Kocham te małe kremowe misie.
Za niedługo będą pełne ralacje z naszego wspólnego życia.
Sorki. Dwa ostatnie nie chcą się odwrócić...
Do następnego,
kremowe-misie
Witajcie. Nareszcie jesteśmy razem. Dom znów odżył. Od wczoraj jesteśmy razem, uczymy się na nowo i poznajemy się. Chłopaki dziś już szaleją, na razie po jednym pokoju. Ale coraz śmielsze są. Dukat jest wycofany, bardziej nieśmiały. Za to Dolar to kot wszystkich. Wystarczy go dotknąć i już mruczy. Kocham te małe kremowe misie.
Za niedługo będą pełne ralacje z naszego wspólnego życia.
Sorki. Dwa ostatnie nie chcą się odwrócić...
Do następnego,
kremowe-misie
Subskrybuj:
Posty (Atom)